Jak złodzieje obserwują dom
W ostatnich tygodniach opinią publiczną w Polsce wstrząsnęła wiadomość o pladze włamań i kradzieży, które miały miejsce w podwarszawskiej gminie Stare Babice oraz podwarszawskiej gminie Izabelin. W obydwóch tych gminach, doszło do kilkudziesięciu włamań połączonych z kradzieżami. Wszystko to miało miejsce w październiku 2019 roku. Celem włamywaczy były zarówno budynki mieszkalne, budynki w trakcie budowy, jak i mieszkania. W zdecydowanej większości przypadków obiekty te były w tym czasie niezamieszane. Fakt ten na pewno bardzo ułatwił pracę włamywaczom, minimalizując ryzyko nakrycia oraz pozwalające skraść jak największą liczbę cennych przedmiotów. Pojawia się zatem pytanie, w jaki sposób włamywacze typowali nieruchomości, którymi warto się się interesować.
Obserwacja obiektów do włamania
Włamywacze są doskonałymi obserwatorami. Zanim wybiorą budynek lub mieszkanie do którego warto się włamać i wynieść z niego cenne przedmioty, przeprowadzają gruntowną obserwację. Sprawdzają zachowania domowników, to o której godzinie wychodzą do pracy rano, o której wracają, kto ewentualnie pozostaje w domu, czy wychodzi na spacer, o której godzinie domownicy chodzą spać, czy wyjeżdżają na weekendy. To jednak nie wszystko. Włamywacze wiele czasu poświęcają na obserwowanie systemów zabezpieczeń budynku. Upewniają się czy budynek posiada instalację alarmową, jaka agencja ochrony sprawuje nadzór i jak długo trwa czas przyjazdu patrolu interwencyjnego od momentu aktywowania alarmu. Obserwację mogą prowadzić na wiele różnych sposobów. Z odległości, przebywając w samochodzie i korzystając z lornetek, przechadzając się po chodniku, np. wyprowadzając psa o tych samych godzinach, a nawet wynajmując jakieś mieszkanie w pobliżu.
Włamywacze podszywają się pod inne osoby
Aby sprawdzić czy w nieruchomości znajdują się cenne przedmioty, które warto skraść, włamywacze podejmują wiele różnych działań. Część z nich jest naprawdę zuchwała. Aby wejść na teren mieszkania lub domu, mogą się wcielać w wiele różnych ról. Mogą się przebrać za pracowników gazowni wykonujących inspekcję, kuriera doręczającego fałszywą przesyłkę lub jakąkolwiek inną osobę, którą bez większych podejrzeń wpuścimy do naszego domu.
Obserwacja z powietrza – drony
Również nowoczesne technologie przychodzą z pomocą włamywaczom. Wykorzystując zdalnie sterowane drony, mogą w bardzo prosty i do tego bezpieczny sposób obserwować nasze domostwa. Latając nad budynkiem i zbliżając się do okien, mogą sprawdzać czy w domu ktoś jest i jakie przedmioty posiadamy. Niestety to jedno z tych zagrożeń, które niesie za sobą obecna cywilizacja i rozwój technologiczny. Czy można się przed tym chronić? Tylko w pewnym stopniu, korzystając np. z rolet zewnętrznych lub specjalnych folii lub szyb przyciemnianych, nie pozwalających z zewnątrz zajrzeć do środka domu.
Niezabezpieczone kamery CCTV
Coraz większą popularnością wśród właścicieli domów, cieszą się kamery ze zdalnym dostępem przez internet. Podłączone do sieci wifi, przez 24 godziny na dobę przesyłają obraz na żywo do sieci. Wideo można w czasie rzeczywistym oglądać wchodząc na specjalne strony. Ich adres często ma postać łatwą do rozszyfrowania. Włamywacz, który poznał specyfikę pracy wybranych urządzeń i stosowane przez producenta rozwiązania techniczne, nie będzie mieć problemów aby dotrzeć do takiej strony i wykorzystując monitoring sprawdzić, co wartościowego jest w domu, czy ktoś w nim przebywa i czy można tam bezpiecznie się dostać.